Coś mi mówi, że tytuł jest trochę nietrafiony, ale nieważne, chodzi o to, że pieprzą się świetnie i pomimo tego, że kutas faceta nie jest specjalnie duży, udało mu się doprowadzić ją do squirtu, czy to nie jest osiągnięcie, myślę, że jak najbardziej. Miło jest popatrzeć, pani skacze dookoła, ujeżdżając faceta, jak powinno być, a on nie jest stracone, pomaga osiągnąć szczyt przyjemności.
Szczególnie podobała mi się brunetka w tym filmiku. Taka pasja w oczach to rzadkość, nawet w prawdziwym życiu. Widać, że aktorka głęboko wczuła się w swoją rolę. I ten fakt dodaje pikanterii. Ogląda się to z przyjemnością.