No cóż, kobieta nie wygląda jak naiwna głupia, która nie rozumie, dlaczego została zaproszona do mieszkania mężczyzny! A patrząc na nią, powiedzmy, że nie jest biedna - dobrze się ubrała, a nie w tanią bieliznę! Najwyraźniej po prostu uwielbia się pieprzyć i nie ma nic przeciwko małej przygodzie z interesującym mężczyzną! Na potwierdzenie tej tezy mówi o mocno rozwiniętym odbycie, który wyraźnie lśnił, gdy była pochylona.
Dziwna cecha ciała tej śmieciowej prostytutki - w miejscu, gdzie powinien być ogon, wyraźnie widać jej ogon! Widziałem już różne rzeczy, ale tutaj jest to wyraźnie widoczne. Co to ma znaczyć? Czy ta pani jest mutantem albo kosmitą, nie daj Boże?